Tort z chrzcin mojej Emilki. Chwalę się mimo, że nie ja go zrobiłam, ;) Jest autorstwa mojej siostry cukiernika samouka :))
I moje zaproszenie na chrzest, zdjęcia doczekało się tylko to jedno:
Te bodziaki zrobiłam już dawno, zdjęcie przekłamane, ale coś da się zobaczyć.
I moje zaproszenie na chrzest, zdjęcia doczekało się tylko to jedno:
Te bodziaki zrobiłam już dawno, zdjęcie przekłamane, ale coś da się zobaczyć.
1 komentarze:
Fajnie, że wracasz do tworzenia :) Zaproszenia i bodziaki super! Tort też niczego sobie, ale nie mogę się oprzeć wrażeniu, że widzę tam św.Emilkę :D
Prześlij komentarz