Po długiej nieobecności

Dzieję sie u mnie, oj dzieje. I z tego wszystkiego nawet nie mam kiedy skrobnąć notki:(
Ale do rzeczy. Niedziele była moim dniem twórczym. Byłam z K. u Elianki i u jej G. i żeśmy wytwórnię kartek otworzyły :D ja zrobiłam "marne" 4, choć z moim doświadczeniem to sporo jak na jeden dzień ;)
Mój K zapalił się na zrobienie żyrandola ze sznurka. Natchnęło go jak się napatrzył na pracę G. :)).
Póki co nie mamy odpowiedniego balona, tak więc to musi poczekać.
Następny zlot twórczy u mnie :D Oto efekty mojej weny:

Jedna z kartek jest zrobiona na konkurs według mapki, który ogłosiła na swoim blogu Anai
Mapka wygląda tak:

A to moja kartka wg tejże mapki:

W poniedziałek dotarła do mnie niespodzianka od Margaretki za upolowanie 1000 wejścia na jej blogu. Wszystko jest przecudowne!! I notes i kwiatki i ćwieki i wstążki mniaaaaaaaam!! Dziękuję Ci kochana:*

To całość znalazłam po otworzeniu koperty:

potem mym oczom ukazał sie tajemniczy pakunek z podpisem:

który okazał się przepięknym wprost notesem:

Dostałam też śliczne kwiatki, guziki i wycinki puncherowe, Gosia cudnie trafiła, nie miałam żadnej z tych rzeczy :)

oraz moje ulubione stemple jeżykowe i sówki, uwielbiam je :D