piątek, 23 stycznia 2009

Cardlift

Na początek pochwalę sie moim okropno-fatalnym samopoczuciem:( od kilku dni cierpię na jakieś bóle głowy związane ze zmianami pogody, jest to uciążliwe, psuje mi nastrój, doprowadza do szału i komplikuje życie:/ Poza tym mam jakieś problemy z żoładkiem i przejawia się to wyłącznie bólem brzucha, który po jakimś czasie przechodzi. Ja nie wiem co jest ze mną, że się mnie tak choroby czepiają ;( Ledwo wyleczyłam ciągłe przeziębienie, katary i takie tam inne choróbska, a tu nowe przychodzą i mnie gnębią. Ale dosyć marudzenia...

Teraz wieści pozytywne.Brałam udział już w dwóch edycjach zabawy Cardlift na wizażu. Skoro już tam się pojawiłą galeria, to i tu juz mogę sie pochwalić:))
Oto moje prace:
1. Nawet jestem zadowolona, wykorzystałam w niej papier z torby na prezenty:) m.in. z niego wycięłam różę. Kropeczki były misternie przyklejane jedna po drugiej, wymęczyłam sie przy tym strasznie, no i szyta ręcznie.


2. Nie podoba mi sie, ale zaprzepaściłam termin i musiałam oddać to co miałam :( Mam nadzieję, że Elianka wybaczy mi zmarnowanie stempelka, który od niej dostałam:*



A poza tym jestem wredna, bo nie wysłałam dziewczynom paczkek z prezencikami, buu jestem zła i nie dobra kobieta:(

3 komentarze:

elka pisze...

I dobre że jestes zadowolona bo są słodkie

minimysz pisze...

Życzę dużo zdrowia :)
Pierwsza kartka jest przepiękna :)

elianka pisze...

elianka się nie pogniewa :D Superowe obie mi się podobają

Blog Widget by LinkWithin